|
||
Dziś jest wtorek, 17 września 2024 . Od początku roku upłynęło: 260 dni. | ||
Gimnazjalne Centrum Informacji | KASSK | Poczta | Portal Edukacyjny | BIP | GIGANT | Cyfrowa Szkoła | ||
Hasło dla Ciebie: "Dylemat Główny: Optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawdą." | ||
Aktualności Projekt witryny i
administracja: |
Sławomir Busch w kadrze WielkopolskiW dniach 25-28 października 2012 roku w COS w Spale odbyła się XXII edycja Turnieju Nadziei Olimpijskich. Ten specyficzny turniej , podczas którego młodzi siatkarze mają pierwszą okazję zaprezentowania swoich umiejętności na arenie ogólnopolskiej, bacznie obserwowani przez trenerów kadry narodowej, jak zwykle dostarczył wielu siatkarskich emocji. Po ostatnim udanym występie podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży trenerzy kadry Wielkopolski mieli wielki apetyt na potwierdzenie swojej pozycji na arenie sportu młodzieżowego w Polsce. Okazało się, że wynik osiągnięty latem w Krakowie nie był osiągnięty przypadkiem. Po piątkowym losowaniu zespół nasz, ku uciesze przeciwników, trafił do grupy B wraz z województwami: Śląskim, Podlaskim i Dolnośląskim. Na pewno w tej bardzo silnej grupie nie byliśmy zaliczani do faworytów, jednak jak to bywa w sporcie, typowanie wyników często weryfikuje postawa na boisku. Reprezentacja Wielkopolski rozpoczęła imponująco od pewnego zwycięstwa z woj. Podlaskim 2:0. Następnie przyszło się zmierzyć z faworyzowanym jak zwykle woj. Śląskim. i tutaj niespodzianka, Wielkopolanie postawili swoim przeciwnikom bardzo wysoko poprzeczkę co sprawiło, że od początku do końca spotkania nasi główni bombardierzy: Kuba Robakowski i Marcin Ernastowicz siali postrach w szeregach Ślązaków. Na wyróżnienie zasługują jednak wszyscy zawodnicy. Sławek Busch i Michał Szczechowicz w nietypowej roli środkowych, co rusz popisywali się skutecznym blokiem i niesamowitymi obronami, paraliżując do tego przeciwników zagrywką. Jędrzej Gruszczyński i Kamil Nowacki po zagraniach swoich kolegów dostarczali skutecznie piłkę do atakujących, którzy przekuli te zagrania w zwycięstwo 2:1. Przypomnę, że to właśnie nasza reprezentacja, po niesamowitym horrorze podczas eliminacji Letniej Olimpiady Młodzieży pokonując w czerwcu br. Województwo Śląskie 3:2 wyeliminowało je z finału olimpiady. Zespół nasz miał w tym momencie dwa zwycięstwa, jednak nikt podczas TNO tanio nie sprzedaje swojej skóry. Układ gier w grupie, w której nie było słabych zespołów spowodował, że w ostatnim spotkaniu z woj. Dolnośląskim drużyna nasza aby wywalczyć awans do ćwierćfinału musiał wygrać. Po wyczerpującym boju w poprzednim spotkaniu zawodnicy przystąpili do rywalizacji dosłownie na oparach. Przez większą część spotkania to nasi przeciwnicy prowadzili, jednak wielka determinacja i zaangażowanie spowodowało, że po rewelacyjnej, ale szczęśliwej obronie Jędrzeja Gruszczyńskiego do spółki z Michałem Szczechowiczem i Sławkiem Buschem okazaliśmy się lepsi w secie pierwszym. Podobny przebieg miał set drugi, w którym ponownie w końcówce spotkania okazaliśmy się lepsi, pokonując ostatecznie woj. Dolnośląskie 2:0. Nazajutrz w ćwierćfinale spotkaliśmy się z woj. Mazowieckim. Ponownie nie byliśmy faworytem i ponownie byliśmy górą. Mazowieckie - Wielkopolskie 1:2 i walczymy w półfinale z Kujawsko - Pomorskim. Mecz ten rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Niestety, kilka błędów ślicznej sędziny zarówno po jednej jak i drugiej stronie wprowadziło nerwową atmosferę. Z tej nerwowej atmosfery lepiej wyszli nasi bardzo ograni przeciwnicy ( v-ce Mistrzowie Polski Młodzików) z Kujawsko - Pomorskiego. W całym spotkaniu okazali się lepsi wygrywając 2:0, ale jak zwykle pozostaje pytanie, co by było . gdyby.
Po raz kolejny w tym roku przyszło bić się o brąz. Tym razem sportowy los przydzielił nam woj. Podkarpackie. W pierwszym bardzo wyrównanym secie, raz górą był nasz zespół, raz przeciwnicy. Ostatecznie w samej końcówce seta zawiodła nasza główna broń czyli zagrywka. Trzy kolejne błędy zagrywki przeszkodziły w podjęciu walki i set pierwszy dla Podkarpackiego. W secie drugim prowadzimy już 7:1, by w ciągu dwóch minut przegrywać 7:8. I tak do końca, raz pod górkę, raz z górki. Niestety, prze stanie 21:20 w naszym zespole wyczerpały się baterie intensywnie eksploatowane w ciągu ostatnich czterech dni, 2:0 dla Podkarpackiego i ukochane miejsce IV-te. Pozostaje dodać, że pokonane przez nas woj. Śląskie zwyciężyło ostatecznie w XXII Turnieju Nadziei Olimpijskich - Spała 2012. Cóż, widocznie jeszcze nie przyszedł czas na medale.
Co by jednak nie mówić, ..ten rok był świetny. Mnóstwo emocji, sportowych wzruszeń i walka jak równy z równym z najlepszymi zespołami z Polski.
Dziękuję za ten rok wszystkim: zawodnikom, rodzicom, trenerom klubom i wielu bezimiennym za ich zaangażowanie i postawę, prosząc jednocześnie o ciąg dalszy. Mam wiarę i przekonanie , że ten ciąg dalszy nie będzie gorszy.
Zespół reprezentował nasze województwo w następującym składzie:
zobacz wcześniejsze informacje >> |
|