WYSTAWA ROBERTA KAŹMIERCZAKA.

    Drodzy miłośnicy „pączkującej” sztuki. W naszej gimnazjalnej galerii „BEZ ŚCIAN” została otwarta kolejna wystawa, tym razem możemy podziwiać pracę ucznia trzeciej klasy naszego Gimnazjum Roberta Kaźmierczaka.

    Wydarzenie to chętnie zorganizowało grono uczniów klasy III f, rówieśników i kolegów młodego twórcy.

    Jak państwo zdążyli się zorientować założeniem owego cyklicznego projektu „W POSZUKIWANIU TALENTÓW” jest fakt, iż za szczegóły oraz problemy wynikające z organizacji tego typu ekspozycji, odpowiedzialność ochoczo przyjmują na siebie uczniowie.

    Idąc tropem powziętych założeń postanowiłam zaufać spojrzeniu młodego odbiorcy sztuki i poprosiłam Sebastiana Winklera- ucznia klasy pierwszej o słów kilka na temat twórczości starszego kolegi. Jest to z pewnością innowacją w środowisku szkolnym, gdy do głosu oceny dopuszcza się najmłodszych. Myślę jednak, że warto posłyszeć ten młodzieńczy głos wnikliwego badacza sztuki.

Tekst Sebastian Winklera pod redakcją Aleksandry Antoniewicz Kaszczyńskiej.

„ Świat bez sztuki naraża się na to, że będzie światem zamkniętym na miłość.”
Tak powiedział Ojciec Święty, Jan Paweł II. Te słowa budzą w nas poczucie piękna, estetyki i wrażliwość. Wpatrując się w plastyczne prace młodego twórcy nasuwa się odczucie świata idealnego, postrzeganego jakby przez różowe okulary. Nasuwa się pytanie, czy celowo zostały pominięte wszelkie wady współczesnego świata, abyśmy my, jako odbiorcy poczuli się przez chwilę spokojniej? Treści tych barwnych obrazów przypominają rodzaj maski, która ukazuje tylko to, co piękne. Niestety, wszyscy wiemy, że świat nie jest idealny. Wielu z nas, prowadzi zażarte, okrutne wojny tak z potencjalnym wrogiem jak samym sobą.

     Uważam, że obcując z pracami Roberta odbiorca może skłonić się do refleksji stawania się lepszym – pozytywniejszym a na skutek takiej jednostkowej postawy –świat stałby się także bardziej przyjazny. Obrazy młodego artysty przykuwają naszą uwagę nie tylko pod względem znaczenia psychologicznego a raczej intrygi tzw. "drugiego dna".

    Zachwyca nas także ich różnorodność. Śledząc światy poszczególnych prac jesteśmy w stanie odnaleźć wiele stylów i nurtów, na przykład impresjonizm, abstrakcjonizm, surrealizm. Naszą uwagę przyciąga także umiejętne zastosowanie techniki w niektórych jego pracach. Z całej palety prób i poszukiwań jego sposobu malowania możemy z pewnością rozpoznać i wyróżnić suchy pastel oraz technikę grubo nakładanej gęstej farby, czyli: impasto.

Obcując z realizacjami plastycznymi Roberta jesteśmy w stanie, choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości, zapomnieć nawet o najgłębszych i największych problemach. Analizując krok po kroku każdą plamę barwną, ruch, pociągnięcie pędzla, wkraczamy do świata widzianego oczyma człowieka u progu dojrzałości.

Sebastian Winkler uczeń klasy I a

Aleksandra Antoniewicz Kaszczyńska, 2007-04-18 21:39:22

Wszystkie informacje >>