Dziś jest czwartek, 1 maja 2025 . Od początku roku upłynęło: 120 dni.

Gimnazjalne Centrum Informacji    |  KASSK   |   Poczta    |    Blog Matematyczny  |    BIP   |    GIGANT    |    Cyfrowa Szkoła 

Hasło dla Ciebie: "Nigdy nie powtarzaj udanego doświadczenia."

Aktualności
Archiwum
Ciekawe strony
Cyfrowa szkoła
Dziennik lekcyjny
ECDL
Galeria zdjęć
Gazetka
Gimnazjum Dla Dorosłych
Kadra
Kalendarz
Kluby
Komunikaty
Kontakt
Laureaci
Najlepsi absolwenci
Nasi Partnerzy
Nasz Patron
Nasza oferta
Pasaż sztuki
Plan lekcji
Przedmiotowe SO
Przetargi
Publikacje edukacyjne
Rada Rodziców
Regulaminy
Rekrutacja
Samorząd
UKS GimTom
Unia Europejska
Wstęp
Wyróżnienia i certyfikaty


Projekt witryny i administracja:
Dariusz Stachecki



Paw znalazł swój dom.


Paw - duży ptak grzebiący z rodziny kurowatych, niezwykle barwny, w przypadku zagrożenia wszczynający przenikliwym krzykiem głośny alarm. W dawnej Polsce, hodowany przez arystokratów, chluba pałaców i dworów. Jest wszystkożerny, jego naturalnym biotopem są gęste zarośla. Na zakończenie wycieczki w wersji "extremum", do Centrum Turystyki Niekonwencjonalnej w Srebrnej Górze, Paw odnalazł swoje naturalne środowisko. A doszło do tego tak...

Mocna ekipa uczniów z gimnazjum Szołdrskiego udała się na niełatwą ale ekscytującą, trzydniową wyprawę. Pierwszy dzień "lajtowy" - wspinaczka skałkowa, przeczołgiwanie się przez wydrążone w skałach sztolnie, strzelanie z łuku - ledwo kilka otarć i miękkie nogi od łażenia systemem góra - dół, góra - dół. Ten sam system stosowali opiekunowie przemieszczając się po pensjonacie, łagodząc po dniu pełnym wrażeń - nocne młodych Polaków rozmowy.

Kolejny etap trudniejszy. "Tyrolka", czyli zjazd lotem koszącym w uprzęży podwieszonej do liny rozpiętej pomiędzy oddalonymi od siebie o 120 metrów drzewami. Częstym wyrazem zachwytu był tu charakterystyczny, nasilający się dżwięk: aaaaaaAA!!! Dalej, na ostudzenie emocji, zwiedzanie srebrnogórskiej twierdzy zbudowanej na polecenie pruskiego Fryderyka Wielkiego z jej chłodnymi, niezwykłymi pomieszczeniami budowli obronnej, z murami o grubości 8 do 12 metrów. Na koniec dnia sztandarowa atrakcja - zjazd na linie z 30 metrowego wiaduktu. 30 m w poziomie to niewiele. W pionie.....zobaczcie sobie na zdjęciach. Tutaj nierzadkimi zjawiskiami były szmer modlitw oraz drżączka nóg. Jednak pomimo tego, niektórzy uczniowie zażyczyli sobie tej atrakcji dwukrotnie.

Trzeciego dnia, na zakończenie pobytu w CTN, tzw. Zorbing, czyli "sturlanie" się z górki, będąc przypiętym pasami wewnątrz toczącej się, podskakującej, dmuchanej kuli. W danej chwili nie sposób było określić gdzie ziemia a gdzie niebo - pełne kołowroty....

Pawia uwolniła w zaroślach, na wzgórzach nieopodal bajkowej Srebrnej Góry, znana "biolożka" naszego Gimnazjum, szefowa wyprawy, pani Marlena J., wspierana duchowo przez pozostałych opiekunów: panią Renatę O. i panów Piotra W. i Darka P. W drodze powrotnej nerwy zostały ukojone wejściem na świętą górę Ślężę.

Są plany wyprawy w kolejnym roku szkolnym. Warto!


Darek Pilz, 2014-06-12 11:35:51

Wszystkie informacje >>


Dziennik elektroniczny



Gimnazjum w Nowym Tomyślu - nasze filmy








Szkoła Bez Przemocy
Szkoła Ucząca Się