Dziś jest czwartek, 1 maja 2025 . Od początku roku upłynęło: 120 dni.

Gimnazjalne Centrum Informacji    |  KASSK   |   Poczta    |    Blog Matematyczny  |    BIP   |    GIGANT    |    Cyfrowa Szkoła 

Hasło dla Ciebie: "Dla komputera nie ma rzeczy niemożliwych z wyjątkiem tych, których od niego wymagamy."

Aktualności
Archiwum
Ciekawe strony
Cyfrowa szkoła
Dziennik lekcyjny
ECDL
Galeria zdjęć
Gazetka
Gimnazjum Dla Dorosłych
Kadra
Kalendarz
Kluby
Komunikaty
Koncepcja pracy
Kontakt
Laureaci
Najlepsi absolwenci
Nasi Partnerzy
Nasz Patron
Nasza oferta
Pasaż sztuki
Plan lekcji
Przedmiotowe SO
Przetargi
Publikacje edukacyjne
Rada Rodziców
Regulaminy
Rekrutacja
Samorząd
UKS GimTom
Unia Europejska
Wstęp
Wyróżnienia i certyfikaty


Projekt witryny i administracja:
Dariusz Stachecki



What’s up, bro?


Uczniowie zainteresowani slangiem młodzieżowym i street talkiem mieli doskonałą okazję na pogłębienie swojej znajomości potocznego języka angielskiego w czasie warsztatów językowych, prowadzonych w Gimnazjum Sióstr Urszulanek w Poznaniu przez energicznego Irlandczyka, Richie’go Mullaney. W Dniu Dziecka grupa nowotomyskich gimnazjalistów pod opieką p. Lucyny Bernaczyk i p. Anety Gorgoń-Matera wzięła udział w dwóch warsztatach: „Teenage English” oraz „Ceilidh dancing”.

W trakcie pierwszego z warsztatów uczniowie poznali słownictwo slangowe związane z ważnymi aspektami życia nastolatków: potoczne nazwy członków rodziny, kolegów, sympatii czy sposobów spędzania wolnego czasu, a także typowe „pickup lines”. Richie wyjaśnił różnice między poszczególnymi wyrażeniami w różnych odmianach języka angielskiego: brytyjskiej, amerykańskiej i irlandzkiej. Zaprezentował też zwroty regionalne, używane wyłącznie na określonych obszarach Wysp Brytyjskich. Nauka słownictwa przeplatana była zabawnymi anegdotami dotyczącymi nieporozumień językowych, wynikających z odmiennego znaczenia poszczególnych zwrotów w różnych rejonach Anglii i Irlandii. Młodzież dowiedziała się, kto to jest brov, lash czy me old man, jakie niestandardowe znaczenia ma sick czy savage, a także dlaczego nie zawsze bezpiecznie jest zagadnąć dziewczynę irlandzką „pickup line”: Are you up for a drink and a score?

Uczniowie ćwiczyli wymowę podanych wyrażeń, a następnie odgrywali scenki grupowe, w których posługiwali się wyłącznie poznanymi wcześniej zwrotami ze slangu młodzieżowego. Uzyskali też specjalną dyspensę na używanie niecenzuralnego słownictwa w języku angielskim. Warsztat dał uczniom wiele radości, a prowadzący go Irlandczyk nawiązał z młodzieżą doskonały kontakt.

Warsztat „Ceilidh dancing” poświęcony był nauce podstawowych kroków tańca celtyckiego. Zajęcia praktyczne poprzedzone były krótkim wstępem, w którym Richie Mullaney wyjaśnił kontekst kulturowy tańca i muzyki celtyckiej, omówił poszczególne elementy tradycyjnego stroju irlandzkiego, w który był ubrany oraz zaprezentował nagrania tańca w wykonaniu profesjonalistów. Następnie cierpliwie, krok po kroku, uczył nas kolejnych elementów zbiorowego układu tanecznego. Na końcu wszyscy kilkakrotnie wykonali szaleńczy, dynamiczny Ceilidh dancing. Zmęczeni, ale szczęśliwi i naładowani pozytywną energią, uczniowie wrócili z Irlandii do Nowego Tomyśla.


Lucyna Bernaczyk i Aneta Gorgoń-Matera, 2015-06-24 22:27:33

Wszystkie informacje >>

zobacz wcześniejsze informacje >>
Dziennik elektroniczny



Gimnazjum w Nowym Tomyślu - nasze filmy








Szkoła Bez Przemocy
Szkoła Ucząca Się