Dziś jest poniedziałek, 16 września 2024 . Od początku roku upłynęło: 259 dni. | ||
Gimnazjum Dla Dorosłych | Gimnazjalne Centrum Informacji | KASSK | UKS GimTom | Portal Edukacyjny | ||
Hasło dla Ciebie: "Jedynym sposobem na to, by odkryć granice możliwości, jest wyjście poza nie, do niemożliwości." | ||
Aktualności Projekt witryny i
administracja: |
VI Rajd im. Feliksa SzołdrskiegoOd tygodnia z niepokojem spoglądaliśmy w niebo. Na szczęście przerażające prognozy pogody sprawdziły się jedynie częściowo i rajdową drużynę pokropiło tylko na trasie (kto miał antydeszczowy zestaw ratunkowy, wyszedł bez szwanku), później pogoda była łaskawa. Tegoroczny rajd odbywał się pod hasłem „Średniowieczne klimaty”, stanowiąc część szkolnego projektu „600-lecie bitwy pod Grunwaldem”. Cała część rekreacyjna na mecie – w ośrodku w Porażynie - przebiegała pod tym hasłem. Gościem specjalnym był pan Szymon Jakubowski – płatnerz, który na własnoręcznie zrekonstruowanej kuźni wczesnośredniowiecznej wykuwa elementy uzbrojenia – kolczugi, hełmy, miecze i przeróżne akcesoria służące odtwarzaniu historii. Zaopatrują się u niego bractwa rycerskie i hobbyści, a my mieliśmy niepowtarzalną okazję własnoręcznie zasmakować owego rzemiosła. Pan Jakubowski oddał do naszej dyspozycji własne miecze i szable, hełmy, ubrania, a w końcu również stanowisko pracy, bacząc by żaden adept kowalstwa nie doznał uszczerbku na zdrowiu i urodzie. Przeprowadził również konkurs gry na potężnym rogu i jeszcze większej ligawie (spójrzcie na zdjęcia). Oba instrumenty zrobiły furorę - szczególne podziękowania dla Mikołaja za 2 godziny niemal nieprzerwanej gry na rogu, chłopak dał czadu, a my... daliśmy radę :) Konkurencje, rozegrane po wzmocnieniu się tradycyjnie przyrządzonym na ognisku jadłem, wzorowane były na zabawach i grach rycerskich. Z braku wierzchowców, kopii, szranków i innych średniowiecznych akcesoriów nieco je uwspółcześniliśmy. Było „łapanie Tatarzyna na arkan”, toczenie pniaka, „rzut na miecz”, rzuty do celu. Sami uczestnicy zmodyfikowali bezpieczne „noszenie jadła” na „złap jadło”. Jadłem były surowe jajka – co tu dużo mówić... szczegóły na zdjęciach (zwróćcie uwagę na ubiory ochronne). Czas upłynął zdecydowanie zbyt szybko. Rozdanie dyplomów, szybkie sprzątanie i... następne rajdowe spotkanie za rok. Wszystkim uczestnikom dziękujemy za wyjątkową atmosferę, poczucie humoru i świetną wspólną zabawę.
zobacz wcześniejsze informacje >> |
|